My name is Band, Music Band…

Nie od razu Kraków zbudowano, nie od razu zespół nazwano. Niektóre grupy trwają od półwiecza pod szyldem stworzonym na początku ich drogi. Większość z nich przeszła jednak (czasami bardzo złożony i burzliwy) proces dochodzenia do nazwy finalnej, pod którą są powszechnie znane.

Oto jak w alternatywnej rzeczywistości mogłyby wyglądać okładki kultowych albumów gdyby ich twórcy nie zdecydowali się na zmiany na pewnym etapie działalności.

Chciałbym w tym miejscu uprzedzić ewentualną, słuszną krytykę czytelników, że w niektórych przypadkach wymieniane zespoły niekoniecznie działały u zarania swych dziejów nosząc takie miana. Użyłem jednak nazw, które w jakiś sposób zaistniały w ich historii lub prehistorii, a na swoją obronę mam także argument, że w alternatywnej rzeczywistości zespół THE BEATLES mógłby się nazywać nawet KOMBII przez dwa „i” na końcu.

 

01

02

03

04

05

06

07

08

09

10

11

12

 

Zespoły, których okładki zostały przetworzone:
– Nirvana
– KISS
– The Beatles
– The Queen
– Sex Pistols
– Faith no More
– Radiohead
– Led Zeppelin
– RHCP
– Deep Purple
– U2
– 50 Cent

 

pozdrawiam
Marcin Frąckowiak
facebook.com/designbastion

 

1 Comments

Dodaj komentarz